Pielęgnacja zimą - jak zadbać o skórę w chłodne dni?

Jesienią i zimą lekkie kosmetyki zamieniamy na te silniej działające, bogatsze w składniki odżywcze, regenerujące, nawilżające i natłuszczające skórę. Koniecznie w jesienno-zimowej kosmetyczce powinien znaleźć się olejek manuka, krem do rąk i balsam do ust. Mają one chronić skórę przed mrozem i wiatrem, dobrze więc, by otulały ją delikatną warstwą ochronną.
Jak dbać o skórę zimą?
Usta nie mają gruczołów łojowych, nie są więc w stanie samoistnie się nawilżyć. Dlatego to po nich najpierw widać skutki mroźnego i suchego powietrza. Warto zainwestować w dobry balsam do ust lub produkt wielofunkcyjny, który nie tylko nawilży i zabezpieczy delikatną skórę ust przed wpływem niekorzystnych warunków pogodowych, ale również szybko ją zregeneruje i przyspieszy gojenie ewentualnych mikrourazów skóry. Takim produktem jest Wild Ferns Balsam Pierwszej Pomocy z Miodem Manuka, który może być też śmiało zastosowany jako „opatrunek” dla suchej i popękanej skóry nie tylko ust.
Dłonie to ta strefa Twojego ciała, która jest zimą najbardziej narażona na podrażnienie i przesuszenie, zwłaszcza jeśli nie masz nawyku noszenia rękawiczek. Koniecznie zafunduj im porządną regenerację. I to nie jednorazową! To ma być nawyk - kup dobry krem do rąk i noś go zawsze w torebce. Doskonałym wyborem będzie Wild Ferns Naturalny nawilżający krem do rąk o działaniu przeciwzapalnym z miodem Manuka, który błyskawicznie przywróci Twoim dłoniom zdrowy i piękny wygląd, a dodatkowo zabezpieczy je przed podrażnieniami.
Ostatnim, ale najważniejszym elementem niezbędnika zimowego jest 100% Olejek Manuka, który dzięki swoim właściwościom antybakteryjnym i przeciwzapalnym będzie Twoim Olejkiem Pierwszej Pomocy. Śmiało możesz po niego sięgnąć jeśli męczy cię katar, ból gardła lub ucha, bo szybko przyniesie Ci ulgę. A jeśli skaleczysz się przy zimowych szaleństwach to w mgnieniu oka przyspieszy on gojenie się każdej rany. Uwielbiany jest ponadto przez dzieci gdyż aplikowany na ranę nie szczypie.